Fani POWROTU DO PRZYSZŁOŚCI 2 oburzeni. Klasyk science fiction został ocenzurowany na Netfliksie
Amerykański oddział Netflixa niedawno dodał do swojej biblioteki Powrót do przyszłości. Na Twitterze zawrzało, gdy fani serii dostrzegli ingerencję serwisu w drugą część słynnej serii science fiction. Wycięty – dość niezgrabnie – został jeden fragment filmu Roberta Zemeckisa.
Problematyczny okazał się moment, w którym Marty McFly odnajduje przypadkowo magazyn dla dorosłych, zatytułowany “Ooh La La”. Bohater w rozpaczy zaczyna wypowiadać tę kwestię, jako że spodziewał się znaleźć almanach zabrany z przyszłości. W oryginale wertuje czasopismo i zatrzymuje się na okładce. Na Netfliksie tego fragmentu nie było – został on po prostu usunięty z filmu.
Pretty big chunk missing. pic.twitter.com/i9TuFYOAYC
— ATeRSa NDUcC (@ATeRSa_NDUcC) May 19, 2020
Oburzenie fanów zrobiło swoje, a na Netfliksa powróciła już oryginalna wersja produkcji science fiction. Zdarzenie to wywołało jednak dyskusje i stało się argumentem dla tych, którzy wciąż kupują filmy na nośnikach, a nie polegają jedynie na streamingu.
So now Netflix censored Back to the Future II. This censorship bullshit is why I still buy physical media.
— Michael Gaines (@starmike) May 20, 2020
Nie jest to pierwszy raz, gdy platforma streamingowa modyfikuje w jakiś sposób produkcję ze swojej biblioteki – podobny los spotkał udostępniony na Disney+ film Plusk, gdzie ocenzurowano fragment z nagością.
Co wy sądzicie o takich zabiegach?
AKTUALIZACJA 23.05 – sprawę wyjaśnił producent filmu – przeczytacie o tym tutaj.