Eve Best tłumaczy decyzję Rhaenys w finale dziewiątego odcinka RODU SMOKA. “Akt łaski”
Uwaga! Poniżej spoilery dotyczące nowego odcinka Rodu Smoka.
W finale dziewiątego, przedostatniego w sezonie odcinka Rodu Smoka, zobaczyliśmy koronację Aegona II, przerwaną pojawieniem się smoka ujeżdżanego przez Rhaenys. Bohaterka i smok stają przed królem i kilkoma innymi ważnymi osobami w królestwie, m.in. Alicent i Otto Hightowerami – przez chwilę wydaje się, że zostaną spaleni, Rhaenys jednak zawraca i odlatuje.
W nowym wywiadzie Eve Best wcielająca się w Rhaenys opowiedziała o tym, dlaczego jej bohaterka postanowiła oszczędzić króla i jego towarzyszy.
To jest kulminacja. Moment, w którym udowadnia, że byłaby najlepszą osobą do rządzenia. To była najbardziej skandaliczna sytuacja w sezonie, ale w pewnym sensie też akt największej łaski. Jest bardzo inteligentna, więc robi to, co słuszne – nie niszczy. To moment wybaczenia i w pewien dziwny sposób, miłości. Ma możliwość ataku i pragnienie zemsty. Wiele wycierpiała i ma chęć niszczyć. Mimo to jej wybór, by tego nie robić, jest nawet mocniejszy. To świadczy o jej wspaniałości i jest bardzo inspirujące, poza tym rezonuje z tym, co dzieje się teraz na świecie i sytuacją z Rosją. Wybór, by nie zrzucać bomb, jest czymś większym.
Finałowy odcinek Rodu Smoka obejrzymy w kolejny poniedziałek.