Wczoraj do sieci trafiła informacja, że na alei Mickiewicza w Krakowie, znany aktor Jerzy S. prowadząc samochód zahaczył o przejeżdżającego obok motocyklistę (konkretnie o łokieć). Kierowca motocykla nie doznał poważnych obrażeń, natomiast badanie alkomatem wykazało, że Jerzy S. prowadził w stanie nietrzeźwości, mając we krwi 0,7 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Z informacji uzyskanych przez RMF FM wynika, że aktor tłumaczył, że nie zauważył motocyklisty, który sam dogonił jego auto. O łokieć kierowcy jednośladu miał zahaczyć lusterkiem. Podkomisarz Barbara Szczerba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Krakowie potwierdziła w rozmowie z PAP:
Około godz. 17 w Krakowie na al. Mickiewicza doszło do zdarzenia drogowego, w którym brał udział kierujący samochodem marki Lexus i kierujący motocyklem.
Kierujący motocyklem został przetransportowany do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Okoliczności zdarzenia zostaną wyjaśnione w trakcie postępowania. Podkomisarz Szczerba odmówiła potwierdzenia informacji, że to Jerzy S. kierował pojazdem – stwierdziła jedynie, że był to mężczyzna w wieku 75 lat.
Według PAP, Jerzy S. usłyszy wkrótce zarzuty i zostanie przesłuchany.
Aktualizacja:
RMF FM informuje, że krakowska policja prowadzi postępowanie, a aktor może usłyszeć zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.
O zdarzeniu jako pierwsze poinformowało TVP Info.