EVA MENDES ma nadzieję na powrót do aktorstwa, ale nie przyjmie już roli w filmie z przemocą i seksem
Eva Mendes już od dawna nie pojawiała się na ekranach. Ostatni raz wystąpiła w Lost River z 2014 roku, który był reżyserskim debiutem jej partnera, Ryana Goslinga. W zeszłym roku użyczyła też głosu w jednym z odcinków animowanego serialu dla najmłodszych. Aktorka nie wyklucza powrotu do grania, stawia jednak pewne warunki.
Mendes pojawiła się we wtorkowym wydaniu The View, gdzie przyznała, że dobierając role, będzie musiała brać pod uwagę fakt, że jest matką.
Mam listę tego, co zrobiłabym, mając czwórkę dzieci. To musiałby być ekscytujący projekt. Nie zagram już w filmie epatującym przemocą czy seksem. Lista jest krótka.
Mendes została spytana, czy przyjęłaby rolę w “specjalnym projekcie”, który spełniłby wszystkie jej wymagania. Odpowiedziała, że ma taką nadzieję. W 2020 roku Mendes sugerowała, że zagrałaby w kontynuacji filmu Hitch i przyznała, że aktorstwo jest czymś, co zawsze będzie kochać. Z kolei rok wcześniej wyznała, że od czasu, gdy została matką, brakuje jej ambicji, by kontynuować karierę i woli skupić się na zajmowaniu się domem i dziećmi. W usuniętym już poście na Instagramie pisała też, że jako rodzic ma ograniczony wybór, jeśli chodzi o role i musi dawać przykład swoim córkom.
Mendes oglądaliśmy na ekranach w takich filmach, jak Ghost Rider, Królowie nocy czy Za szybcy, za wściekli.