DON CHEADLE miał dwie godziny na decyzję, czy chce dołączyć do MCU. Aktor opowiada
Jednym z zapowiedzianych projektów Marvela jest Armor Wars, produkcja poświęcona postaci Jamesa Rhodesa (Don Cheadle), znanego też jako War Machine. Cheadle gra w MCU od 2010 roku, gdy pojawił się w Iron Manie 2, zastępując Terrence’a Howarda w roli Rhodesa. W nowej rozmowie z GQ aktor opowiedział, w jakich okolicznościach przyjął rolę.
Cheadle zdradził, że miał bardzo mało czasu na podjęcie decyzji.
Byłem na urodzinach mojego dziecka. Zadzwonili do mnie z informacją, że składają mi ofertę, a jeśli się nie zgodzę, skierują się do kogoś innego. Dali mi godzinę na zastanowienie się. To miał być kontrakt na sześć filmów i miałem zdecydować w godzinę?!
Cheadle dopytał, jakie byłyby pozostałe filmy po Iron Manie i usłyszał, że między innymi produkcja o Avengers. Marvel nie był wówczas w stanie określić, jaką drogę przejdzie Rhodes w kolejnych filmach. W związku z tym, że Cheadle był na urodzinach dziecka, czas na zastanowienie się wydłużono do dwóch godzin, podczas których aktor próbował uzyskać jak najwięcej informacji i rozmawiał ze swoim agentem. Ostatecznie przyjął rolę. Aktor w wypowiedzi dla GQ wyjaśnia, że choć filmy Marvela realizowane są w świecie CGI i na green screenie, to u podstaw nie leżą daleko od produkcji dramatycznych.
Zawsze chcesz zrobić to samo, czyli spróbować stworzyć okoliczności, w których postać wchodzi w twoją głowę, abyś uwierzył w to, co robisz, a co za tym idzie – by uwierzyli także widzowie.
Fabuła Armor Wars ma toczyć się już po wydarzeniach z serialu Secret Invasion i opowiadać o tym, jak technologia Tony’ego Starka dostaje się w niepowołane ręce, na co musi zareagować War Machine.