search
REKLAMA
News

Co nowy film Macieja Kawulskiego ma wspólnego z „Diuną” i „Dunkierką”? Pierwsze informacje

Łukasz Budnik

26 sierpnia 2025

REKLAMA

Dystrybutor NEXT FILM przekazał informacje o nowej produkcji, którą wyreżyseruje Maciej Kawulski, twórca Akademii Pana Kleksa czy Jak zostałem gangsteremDZIKI. Premiera 2 stycznia 2026 roku, a pokazy przedpremierowe już grudniu 2025. 

W zapowiedzi czytamy:

Historia DZIKIEGO przenosi widzów w świat, gdzie mit splata się z historią – w tajemnicze, majestatyczne Karpaty XVII wieku. W centrum opowieści stoi półdziki, niemy wojownik – wychowany zarówno przez zwierzęta, jak i ludzi gór. Jego los splata się z brutalną misją cesarskiego inkwizytora, który pod pretekstem odzyskania skradzionych papieskich insygniów rozpętuje krwawą zemstę. Na tle monumentalnych gór rodzi się pojedynek dwóch światów – natury i cywilizacji, wolności i fanatyzmu, instynktu i władzy.

To pierwszy w historii polskiego kina film zrealizowany w wielkim formacie przy użyciu kamery ARRI ALEXA 65 mm – legendarnego narzędzia, które wykorzystywali twórcy światowych superprodukcji takich jak Diuna, Oppenheimer czy Dunkierka. Na świecie istnieje zaledwie kilkadziesiąt egzemplarzy tej kamery. Jej ogromna matryca – trzykrotnie większa od standardowego formatu Super 35 – oraz rozdzielczość 6K pozwalają uzyskać spektakularną głębię obrazu, wyjątkową plastykę i ilość detali niespotykaną dotąd w polskich produkcjach. Za zdjęcia odpowiada Bartek Cierlica (Akademia Pana Kleksa, Jak pokochałam gangstera).

Kawulski stwierdził:

ALEXA 65 pozwala uchwycić naturę w jej pełnej skali i potędze – z niesamowitą szczegółowością, głębią obrazu i kinowym oddechem, który trudno osiągnąć innymi środkami. Chcieliśmy, by dzikość, samotność i siła przyrody były nie tylko tłem, ale pełnoprawnym bohaterem filmu. To narzędzie dało nam możliwość opowiedzenia tej historii w sposób wizualnie poruszający i prawdziwy.

W roli głównej występuje Tomasz Włosok (Jak pokochałam gangstera, Jak zostałem gangsterem). Tym razem aktor mierzy się z wyzwaniem, które wymaga absolutnej precyzji i odwagi – jego bohater nie mówi, a cała ekspresja opiera się na fizyczności,
mimice i spojrzeniach.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA