CHRISTOPHER NOLAN krytykowany na Twitterze za swoje słowa o HBO Max
Kilka dni temu studio Warner Bros. podjęło sensacyjną decyzję i ogłosiło, że wszystkie ich premiery zaplanowane na na 2021 rok trafią jednocześnie do dostępnych kin oraz na HBO Max. Model hybrydowy został stworzony jako odpowiedź na skutki trwającej pandemii i na tę chwilę planowany jest jedynie na rok 2021. Nowa strategia obejmie tak głośne premiery jak m.in. Matrix 4, Diuna, The Suicide Squad, trzecia część Obecności oraz Godzilla vs. Kong.
Decyzja Warner Bros. wzbudziła rozgoryczenie wśród filmowców. Niezadowoleni z decyzji WB są choćby przedstawiciele studia Legendary, które produkuje Diunę oraz Godzilla vs. Kong. O decyzji Warnera mieli się dowiedzieć zaledwie pół godziny przed resztą świata. Wczoraj światowe media obiegły z kolei wypowiedzi Christophera Nolana. Reżyser stwierdził, że nie może uwierzyć w tę sytuację i sposób, w jaki to ogłoszono – dodał ponadto, że nadchodzące widowiska, przeznaczone na wielkie ekrany, są używane jako promocyjny towar raczkującego serwisu streamingowego, który dodatkowo nazwał „najgorszym”.
Choć wielu internautów zgodziło się ze słowami reżysera, jego opinia spotkała się także z krytyką na Twitterze, o czym poinformował The Wrap. Użytkownicy wspominali m.in. o premierze Tenet, który jako jeden z niewielu filmów trafił do kin w trakcie pandemii (na co nalegał Nolan) i nie spełnił oczekiwań studia. Pojawiły się komentarze, że reżyser wolałby żeby ludzie umarli, niż ominęli film w kinie, a także głosy, że reżyser musi nauczyć się dostosowywać do sytuacji. Broniono samego HBO Max i zasobów serwisu. W tweetach znajdziemy też głosy, że owszem, Warner Bros. powinno skonsultować się z filmowcami, ale z pewnością nie zmieniłoby to ich decyzji i że lepiej jest przeczekać sytuację. Nie zabrakło także żartów, w tym stwierdzenia, że Nolan słucha wiadomości głosowe tylko przez głośniki IMAX. Wybrane tweety znajdziecie poniżej:
https://twitter.com/UberKryptonian/status/1336119631644340227?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1336119631644340227%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.thewrap.com%2Fpeople-arent-loving-christopher-nolans-hbo-max-beef-during-this-pandemic%2F
Christopher Nolan: "I'd rather you literally die than watch my movie on a TV." https://t.co/vDjwzGPNYg
— Joshua Topolsky (@joshuatopolsky) December 8, 2020
https://twitter.com/TheFliteCast/status/1336118375773331458?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1336118375773331458%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.thewrap.com%2Fpeople-arent-loving-christopher-nolans-hbo-max-beef-during-this-pandemic%2F
Without wading into the larger particulars of the Warner Bros. issue, Nolan is hilariously wrong about HBO Max, which has by far the best movie library of any streamer, and (not that he cares) either the best or second-best (after Hulu) TV library of any streamer. https://t.co/x61cfqo3vc
— Alan Sepinwall (@sepinwall) December 8, 2020
lol i like watching a movie in theaters as much as the next dweeb but it's funny that nolan threw a huge tantrum to get his movie in theaters during a global pandemic and it went so poorly that his distributor swore off theaters for a year https://t.co/F4hNkCiHIM
— aLec robBins (@alecrobbins) December 8, 2020
Poniżej z kolei inna wypowiedź, której autor sugeruje, że ludzie błędnie skupiają się na Nolanie zamiast na działaniach WB:
good job making the discourse about how annoying Christopher Nolan is and not Warner Bros’ flushing a year’s worth of movies to compensate for HBO Max’s hilariously botched launch, well done everyone
— Sam Adams (@SamuelAAdams) December 8, 2020
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?