Chris Pratt twierdzi, że JURASSIC WORLD DOMINION to zakończenie całej serii
Trwa kampania promocyjna Jurassic World: Dominion, kolejnej odsłony słynnej serii. W głównych rolach ponownie pojawią się Chris Pratt i Bryce Dallas Howard, lecz w filmie zobaczymy także głównych bohaterów oryginalnego filmu Stevena Spielberga, granych przez Laurę Dern, Sama Neilla i Jeffa Goldbluma.
Za scenariusz do filmu odpowiadają Emily Carmichael i Colin Trevorrow, który jest także reżyserem. Fabuła rozgrywać się będzie cztery lata po Upadłym królestwie, gdy uwolnione dinozaury zajmują kolejne tereny na świecie. Grany przez Pratta Owen zajmuje się ich ochroną. Jak czytamy w opisie filmu, sytuacja ta ukształtuje przyszłość naszego świata i roli ludzi.
W nowym wywiadzie Pratt zapowiedział, że Dominion ma być końcem całej serii:
Gdy idziecie na pokaz fajerwerków, np. na 4 lipca albo sylwestra, zawsze jest wielki finał. Czekacie na niego, a później – BUM! Oto on. To finał! Myślę, że cały ten film jest takim właśnie finałem, do którego prowadziło 30 lat tworzenia. To szósty film z cyklu “Jurassic” i koniec całej serii. Naprawdę myślę, że to koniec. Wróciła oryginalna obsada, a jej losy splatają się z tą z “Jurassic World” w sposób, który z pewnością świadczy o tym, że to finał.
Pratt wspomniał jeszcze że praca z Neillem, Dern i Goldblumem, których oglądał jako dziecko w oryginalnym filmie, była czymś niesamowitym i nazwał ją spełnieniem marzeń.
Jurassic World Dominion trafi do kin 10 czerwca 2022. Według zapowiedzi, widowisko potrwa 147 minut.