BRUCE WILLIS cierpi na demencję. Rodzina aktora wydała nowe oświadczenie w sprawie “okrutnej choroby”
W zeszłym roku do sieci trafiła wieść, że Bruce Willis cierpi na afazję i kończy karierę aktorską. Teraz rodzina Willisa wydała nowe oświadczenie, w którym zaktualizowała informacje o stanie zdrowia aktora. Okazuje się, że Willis cierpi na jedną z odmian demencji.
Mówiąc konkretnie, aktora dosięgnęło otępienie czołowo-skroniowe (inaczej demencja czołowo-skroniową, FTD), które utrudnia mu mówienie i komunikację. W oświadczeniu podpisanym przez żonę Willisa Emmę, jego dzieci oraz byłą żonę Demi Moore czytamy, że choć diagnoza jest bolesna, to pewną ulgę sprawia, że wreszcie określono, co dokładnie dolega Willisowi. “FTD to okrutna choroba, o której wielu z nas nigdy nie słyszało, a która może dosięgnąć każdego”.
W sieci można znaleźć następujące wyjaśnienie tego, czym jest FTD:
Otępienie czołowo-skroniowe to choroba, w której dochodzi do powstania zmian zanikowych w obrębie płatów czołowych oraz przednich części płatów skroniowych mózgu. Najczęstszą postacią otępienia czołowo-skroniowego jest tzw. wariant behawioralny otępienia czołowo-skroniowego, rzadziej spotykane są tzw. afazja postępująca niefluentna oraz otępienie semantyczne. (…) Początek choroby zwykle jest trudno zauważalny i powoli postępujący. W przeciwieństwie do innych otępień, pamięć początkowo jest dosyć dobrze zachowana, a dominujące objawy to zaburzenia zachowania oraz mowy. Pacjent może mieć trudności w znalezieniu właściwego słowa lub też jego mowa staje się częściowo niezrozumiała dla otoczenia. Do wyżej opisanych dolegliwości z czasem dołączają się stale pogłębiające się zmiany osobowości. Chory z otępieniem czołowo-skroniowym często nie potrafi kontrolować swoich emocji i coraz gorzej funkcjonuje w społeczeństwie. Pacjenci mogą mieć zmieniony nastrój, zachowywać się nieadekwatnie do sytuacji, być pobudzeni, bez krytycznej oceny własnego zachowania.
(źródło: mp.pl, lekarz Karina Bartoszek)
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak informuje sama rodzina Willisa, na ten moment nie ma możliwości leczenia tej choroby, a oni sami mają nadzieję, że media skupią się na szerzeniu informacji na jej temat. Wyrazili też wdzięczność za troskę, jaką wyrażają fani aktora.