ARMIE HAMMER nie stanie przed sądem w LA. Aktor zabrał głos w sprawie decyzji prokuratury
Armie Hammer w styczniu 2021 roku stał się obiektem skandalicznych doniesień na temat tego, że pisał kobietom o swoich fantazjach erotycznych związanych m.in. z jedzeniem ich i używaniem krwi jako lubrykantu. Kolejne oskarżenia (także o gwałty) sprawiły, że kariera aktora właściwie przestała istnieć, a on sam zniknął z życia publicznego (w zeszłym roku poświęcono mu dokument).
Mocne oskarżenia wobec aktora zostały wymierzone ze strony kobiety o pseudonimie Effie – twierdziła ona, że aktor brutalnie ją gwałcił. Hammer od początku twierdził, że wszelkie kontakty seksualne z nią odbywały się za obopólną zgodą, a Effie sama wysyłała Hammerowi wiadomości w których pisała, jakie rzeczy ma jej robić aktor. Dziennikarz Air Mail potwierdzał później słowa aktora na podstawie wiadomości, które Effie pisała do ówczesnej żony Hammera – sama Effie nie odpisała autorowi tekstu i zablokowała go na Instagramie.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Hammer nie stanie przed sądem, ponieważ prokuratura w LA nie zdołała zebrać dowodów, które pozwoliłyby go oskarżyć o gwałty i przestępstwa seksualne. Dochodzenia zamknięto, a Hammerowi nie postawiono zarzutów. Z tej okazji aktor powrócił na Instagram, gdzie wydał krótkie oświadczenie. Podziękował w nim prokuratorze za to, że potwierdziła to, co on sam utrzymywał od początku. Dodał, że rozpoczyna teraz długi i trudny proces prostowania swojego życia i oczyszczania własnego imienia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kilka miesięcy temu na łamach Air Mail pojawił się wywiad z aktorem, w którym Hammer mówił, że gdy miał 13 lat, był molestowany seksualnie przez pastora, a co za tym idzie – “seksualność została wprowadzona do jego życia w sposób, który był zupełnie poza kontrolą”.
Byłem w tej sytuacji zupełnie bezsilny. (…) Potem doszło do tego, że sam chciałem mieć kontrolę w sytuacjach seksualnych. Biorę odpowiedzialność za swoje błędy, za fakt, że jestem samolubnym dupkiem, który wykorzystywał ludzi, aby poczuć się lepiej i traktował ich gorzej, niż na to zasługiwali. (…) Spotykałem się z młodszymi kobietami, gdy odnosiłem sukcesy jako aktor. Cieszyły się, że ze mną przebywają i być może godziły się na rzeczy, na które nie przystałyby w innej sytuacji. Miałem wtedy większą władzę.
Hammer wówczas przyznał także, że znęcał się nad kobietami emocjonalnie i wyznał także, że krążyły mu w głowie myśli samobójcze.