search
REKLAMA
News

Anya Taylor-Joy o kręceniu FURIOSY: „Nigdy nie byłam tak umazana brudem i krwią”

Anya Taylor-Joy gra główną rolę w prequelu „Na drodze gniewu”.

Łukasz Budnik

17 listopada 2022

REKLAMA

Trwa oczekiwanie na premierę Furiosy, spin-offu Mad Maxa: Na drodze gniewu opowiadającemu o przeszłości postaci granej oryginalnie przez Charlize Theron; w prequelu wciela się w nią Anya Taylor-Joy.

Poza Taylor-Joy w Furiosie pojawią się Chris Hemsworth oraz Tom Burke. Reżyserią zajmuje się George Miller, który pełni też funkcję  producenta i jest współtwórcą scenariusza. P. J. Voete, producent filmu, zapowiedział, że Furiosa będzie mieć bardziej klasyczną konstrukcję niż Na drodze gniewu. Widowisko ma być przyjazne fanom Mad Maxa, ale też być czymś unikalnym. Akcja filmu obejmie 15 lat.

Teraz o filmie i jego realizacji wypowiedziała się odtwórczyni tytułowej roli. Taylor-Joy stwierdziła:

Przez ostatnie 7 miesięcy byłam na innej planecie. Muszę przetrawić to, co się działo. Jestem z tego filmu niezwykle dumna, tak jak z ludzi,z którymi pracowałam i włożonego wysiłku. Czekam, żeby to zobaczyć. Nigdy nie byłam tak umazana brudem i krwią, a to wiele mówi. Zawsze świetnie się bawię i czuję się komfortowo, kiedy mogę być brudna i niedoskonała, więc „Furiosa” zdecydowanie wpisała się w mój gust.

zdjęcia z planu

Aktorka podzieliła się też ciekawostką, że choć jej bohaterka podróżuje samochodem, ona sama nie ma prawa jazdy.

W czerwcu sieci pojawił się oficjalny opis produkcji:

Gdy świat upada, młoda Furiusa zostaje zabrana z Zielonego Miejsca Wielu Matek i wpada w ręce Motocyklowej Hordy, której przewodzi Watażka Dementus. Podczas podróży przez zniszczone ziemie trafiają do Cytadeli zarządzanej przez Wielkiego Joego. Gdy dwóch tyranów walczy o dominację, Furiosa musi przetrwać wiele prób w czasie, gdy próbuje znaleźć drogę do domu.

Premiera Furiosy wyznaczona jest na 24 maja 2024.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA