Ridley Scott wskazał, które filmowe ujęcie szczególnie uwielbia. „Niemal jak science fiction”

Jedną z zeszłorocznych premier był Napoleon Ridleya Scotta. W jednym z wywiadów promujących właśnie to widowisko, Scott został zapytany o ulubione ujęcia w swoich filmach, jak również – bonusowo – o ulubione ujęcie z dowolnego filmu. Na co postawił reżyser w tym ostatnim przypadku?
Scott wytypował ujęcie z westernu Poszukiwacze w reżyserii Johna Forda i z Johnem Wayne’em w roli głównej.
John Wayne przechodzi przez drzwi i zmierza w stronę pustyni. Uważam, że to najlepszy western, jaki stworzono. Świetnie ukazano tam czas i przestrzeń. To, ile zajmuje podróż. Ktoś mówi: „Ruszamy”, a druga osoba odpowiada „Widzimy się za rok”. Wszyscy jeżdżą konno. To zupełnie inne uniwersum. To niemal jak science fiction.
Już w tym roku zobaczymy kolejny film w reżyserii Scotta – kontynuację Gladiatora, w której główną rolę zagrał Paul Mescal, a na ekranie towarzyszyć mu będą m.in. Denzel Washington, Pedro Pascal, Joseph Quinn oraz Connie Nielsen.