Jennifer Lawrence nie potrzebuje dublerów! Nagie sceny odgrywa samodzielnie
Od premiery najnowszej komedii erotycznej Bez urazy minęły już ponad dwa tygodnie. Chociaż film zbiera raczej mieszane oceny krytyków, to widzowie polubili Jennifer Lawrence w roli Maddie próbującej poderwać introwertycznego 19-latka. W jednej z najzabawniejszych scen produkcji, popularna JLaw pojawia się nago, co skłoniło część publiczności do przemyśleń nad tym, czy aktorka w tej scenie nie skorzystała aby z usług dublerki.
Nie można zaprzeczyć, że występ Jennifer Lawrence w filmie Bez urazy po prostu kradnie show. Aktorka jest na ekranie jednocześnie niezwykle atrakcyjna i przezabawna. W jednym z wywiadów dla “Variety” JLaw wyznała, że doskonale czuła się na planie filmu Gene’a Stupnitsky’ego. Podczas, gdy zapytano ją, czy nawet w scenie, która wymagała od niej nagości odczuwała komfort, artystka odpowiedziała, iż nawet przez moment nie zastanawiała się nad tym, czy powinna ją nakręcić.
Wszyscy pytali mnie, czy jestem pewna, że chce to zrobić. A ja nawet przez moment się nad tym nie zastanawiałam. To było bardzo zabawne!
Dodajmy, że sekwencja ujęć z wykorzystaniem nagości JLaw z Bez urazy, o której jest wyżej mowa, nie wynika z chęci twórców do ukazania aktorki w stroju Ewy po to, aby podniecić publikę. Żeby nie psuć seansu czytelnikom, którzy jeszcze filmu nie widzieli napiszę tylko, że to niebywale wręcz dzika scena akcji. Porywająca i prześmieszna. Dowodzi ona wyłącznie temu, jak utalentowaną, naturalną i zaangażowaną aktorką komediową jest Jennifer Lawrence.
Oglądaliście Bez urazy? Podobał wam się występ JLaw?