TIMOTHÉE CHALAMET zdradził, że to film superbohaterski skłonił go, by został aktorem
Już za kilka dni Timothée Chalamet będzie gościć na naszych ekranach jako Paul Atryda w Diunie: Części drugiej. Aktor przy okazji udziela wywiadów, a w jednym z nich poruszył temat filmów superbohaterskich.
Chalamet potwórzył to, co wspominał już przy okazji promocji Nie patrz w górę, mianowicie, że Leonardo DiCaprio radził mu: “Żadnych twardych narkotyków i filmów superbohaterskich”. Choć Chalamet stosuje się do obu tych rad, nie wyklucza całkowicie udziału w kinie superhero, a ma z tym związek fakt, że taki typ kina reprezentowało dzieło, które natchnęło go do zostania aktorem.
To właśnie film superbohaterski sprawił, że zechciałem grać. “Mroczny Rycerz”. Gdyby scenariusz był świetny i reżyser też, musiałbym to rozważyć.
Mroczny Rycerz powszechnie jest uznawany za jeden z najlepszych filmów superbohaterskich, a w serwisie IMDb jest nawet w trójce najlepiej ocenianych filmów (9,0 przy 2,8 mln głosów). Rola Jokera przyniosła Heathowi Ledgerowi pośmiertnego Oscara za rolę drugoplanową.
Diuna: Część 2 zadebiutuje 29 lutego.