Kilka dni temu zagraniczne media poinformowały, że New Line Cinema i Warner Bros Pictures nawiązywały współpracę z Middle-Earth Enterprises należącym do Embracer Group i wspólnie zajmą się nowymi filmami ze świata Władcy Pierścieni. Wieści przekazał prezes Warner Bros Discovery David Zaslav podczas telekonferencji na temat zarobków firmy w czwartym kwartale.
Przedstawiciele studiów w oświadczeniach poinformowali, że są podekscytowani współpracą i że rozumieją, jak ważna dla widzów jest trylogia Petera Jacksona z lat 2001-2003, wobec czego zamierzają skupić się na jak najwyższej jakości nadchodzących produkcji. Nie znamy jednak szczegółów na temat planowanych widowisk, ale nie będą one powiązane z emitowanym serialem Pierścienie Władzy Amazona, który ma prawa do ekranizacji serialowych.
Telewizyjna produkcja zadebiutowała w zeszłym roku pierwszym sezonem, który według doniesień kosztował aż 450 mln dolarów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zadebiutują kolejne odcinki (niewykluczone, że w tym roku). Tymczasem wieści o planowanych filmach Warner Bros. skomentowała Jennifer Salke, szefowa Amazon Studios. Spytana o to, czy na rynku nie zrobi się zbyt tłoczno od produkcji ze świata Śródziemia, odpowiedziała:
Zobaczymy. Uwielbiamy nasz serial, jesteśmy z niego bardzo dumni, to inwestycja długoterminowa. Uważamy, że jest wystarczająco dużo miłości fanów, żeby ta do naszego serialu się utrzymała przez długi czas.
Filmowa trylogia Jacksona zebrała łącznie 17 Oscarów, a wraz z trylogią Hobbit zarobiła łącznie niemal 6 miliardów dolarów.