Studio Paramount pozwane za naruszenie praw autorskich. Powodem TOP GUN: MAVERICK

W kinach triumfy święci Top Gun: Maverick. Wyniki finansowe widowiska z Tomem Cruise’em z pewnością cieszą studio Paramount, jednak jego włodarze muszą zmierzyć się także z pozwem, który wpłynął w poniedziałek do sądu.
Pierwszy Top Gun bazowany był na artykule z 1983 roku. Jego autorem był Ehud Yonay, nieżyjący już od dekady. Paramount pozwała rodzina autora, która twierdzi, że studio nie ma już praw do artykułu (Shosh i Yuval Yonayowie odzyskali je w 2020 roku po tym, jak w 2018 roku złożyli odpowiedni wniosek), a przed premierą filmu nie zadbało o to, by uzyskać je na nowo. Yonayowie żądają odszkodowania i zakazu dystrybuowania Mavericka. Do tej pory widowisko zarobiło około 300 milionów dolarów w USA.
Rodzina autora jest reprezentowana przez Marca Toberoffa, który specjalizuje się w podobnych sprawach i pracował też m.in. przy pozwach przeciwko Marvelowi. Przedstawiciele studia Paramount twierdzą, że zarzuty są bezzasadne i zapewniają, że będą bronić się w sądzie.
Maverick pierwotnie miał trafić do kin już w 2019 roku, jednak został przesunięty ze względu na potrzebę dopracowania sekwencji lotniczych, a później o kolejne dwa lata w związku z pandemią.