Ryan Gosling komentuje brak kontynuacji „The Nice Guys”. „Angry Birds nas po prostu zniszczyło”

W 2016 roku premierę miał film The Nice Guys, w którym główne role zagrali Ryan Gosling i Russell Crowe. Produkcja zebrała dobre recenzje (91% pozytywnych ocen w serwisie Rotten Tomatoes), ale nie była sukcesem finansowym, zarabiając 62 mln dolarów przy 50 mln dolarów budżetu.
W nowym wywiadzie Gosling wypowiedział się na temat tego, dlaczego The Nice Guys nigdy nie doczekało się kontynuacji.
Duże znaczenie przy decydowaniu o sequelu ma weekend otwarcia, a my rywalizowaliśmy z „Angry Birds”. „Angry Birds” nas po prostu zniszczyło. I dostało kontynuację [w 2019 roku].
Film Shane’a Blacka mierzył się nie tylko z popularną animację, lecz także z drugą częścią Sąsiadów. Ponadto, trzeci weekend w kinach grane było widowisko MCU – Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów.
W The Nice Guys wystąpili takż Angourie Rice, Matt Bomer, Margaret Qualley oraz Yaya DaCosta. Fabuła filmu brzmi:
Los Angeles, lata 70. Podczas śledztwa dotyczącego zaginionej aktorki porno para prywatnych detektywów wpada na trop dużego spisku.