Reżyser JOKERA prostuje swoją wypowiedź o braku inspiracji komiksami

Zanim jeszcze widzowie mieli szansę obejrzeć Jokera Todda Phillipsa, do sieci trafiła wypowiedź reżysera z której wynikało, że scenariusz filmu powstał bez inspirowania się materiałem źródłowym w postaci komiksów (wyłączając oczywiście samych bohaterów). Wywołało to mieszane reakcje wśród miłośników historii obrazkowych. Okazuje się, że w rzeczywistości sprawa ma się inaczej.
Phillips, który dziś może się już pochwalić Złotym Lwem otrzymanym na weneckim festiwalu, wyprostował to, co miał do powiedzenia.
Wielu z was zacytowało moją przeinaczoną wypowiedź z magazynu Empire, gdzie rzekomo mówiłem, że kompletnie nie czerpaliśmy z komiksów. Tego nie powiedziałem – stwierdziłem, że nie korzystaliśmy z jednej, konkretnej historii. Zamiast tego wyciągnęliśmy to, co podobało nam się w całej osiemdziesięcioletniej historii Jokera.
Reżyser dodał też kilka słów na temat czasu akcji Jokera oznajmiając, że unika podawania konkretnego roku – zamiast tego mówi o przełomie lat 70. i 80. Przeniesienie fabuły w tamten okres wynika z chęci całkowitego odseparowania się od kinowego uniwersum DC, którego akcja osadzona jest współcześnie.
Joker trafi do kina już wkrótce, bo 4 października. Wybieracie się na seans?