Powstanie film fabularny o tragedii łodzi TITAN z OceanGate. Twórcy zdradzili, jakie mają intencje
W czerwcu głośno było w sieci o zaginionej łodzi podwodnej Titan należącej do firmy OceanGate, która miała dopłynąć do wraku Titanica. Po kilku dniach poszukiwań poinformowano, że łódź została zniszczona w wyniku implozji, a wszystkie osoby na jej pokładzie zginęły.
Wkrótce później do sieci trafiła plotka, że James Cameron prowadzi rozmowy w sprawie wyreżyserowania produkcji opowiadającej o tym zdarzeniu. The Sun pisało, że twórca Titanica jest naturalnym wyborem i że temat jest bliski jego sercu. Pogłoskom tym zaprzeczył sam Cameron, pisząc:
Zwykle nie odpowiadam na obraźliwe plotki, ale teraz muszę. Nie rozmawiam na temat filmu o OceanGate i nigdy nie będę.
Nie oznacza to jednak, że film nie powstanie w ogóle. Media informują, że MindRiot Entertainment oraz producent E. Brian Dobbins (Czarno to widzę) przygotują film o zdarzeniu. Scenariusz przygotuje Jonathan Keasey wraz z Justinem MacGregorem. Twórcy zapowiadają, że film ma upamiętnić osoby związane z tragedią i stanowić komentarz na temat wydawania wyroków przez media.
To pierwszy zapowiedziany film pełnometrażowy o tej tragedii, jednak wcześniej powstały dokumenty: Titanic Sub: Lost at Sea oraz Salvaged.