Pojawiają się recenzje filmu BABILON z Margot Robbie. Krytycy nie są jednomyślni

Zbliża się premiera nowego filmu Damiena Chazelle’a, twórcy La La Land. Produkcja ma tytuł Babilon i opowiada o Hollywood lat 20. XX wieku – w czasach, gdy nieme filmy zaczynały być zastępowane przez dźwiękowe. W sieci pojawiły się pierwsze recenzje widowiska.
Wśród bohaterów znajdą się postaci wzorowane na prawdziwych gwiazdach, jak również fikcyjne, napisane specjalnie na potrzeby filmu. Margot Robbie wciela się w Nellie LaRoy zainspirowaną Clarą Bow, gwiazdą kina niemego która z powodzeniem kontynuowała karierę w erze dźwiękowej. Brad Pitt gra z kolei Jacka Conrada opartego na postaci Johna Gilberta, aktora, któremu po sukcesach w kinie niemym nie udało się z równym powodzeniem przebić do produkcji z dźwiękiem. W obsadzie są także m.in. Spike Jonze, Jean Smart, Flea, Samara Weaving, Olivia Wilde i Tobey Maguire.
W serwisie Rotten Tomatoes zebrano do tej pory 57 recenzji, a 70% z nich jest pozytywnych (ze średnią 7/10). W przechylnych opiniach czytamy, że Chazelle stworzył produkcję szaloną, dziką bezkompromisową i odważną, w którą się „wpada” i o której trudno zapomnieć. Pojawiają się określenia, że całość jest jak sen i mocno działa na emocje. Sophia Ciminello z AwardsWatch zauważyła, że Babilon i jego świat przedstawiony jest niczym druga strona La La Land, gdzie marzenia umierają. Chwalone są scenografie, kostiumy, muzyka i obsada. Z kolei w negatywnych recenzjach krytycy piszą o tym, że Babilon to przerost formy nad treścią, a Chazelle stawia na szokowanie widzów bardziej niż na historię i sam nie do końca wie, dokąd zmierza fabuła. W efekcie powstał bałagan, który dodatkowo męczy metrażem. Wszystkie dotychczasowe opinie znajdziecie tutaj – oczywiście procent pozytywnych może ulec zmianie, gdy pojawi się ich więcej.
W serwisie Metacritic znajdziemy teraz 27 zapisanych recenzji – 18 z nich to noty pozytywne, 2 negatywne, a 7 krytyków oceniło swoje uczucia jako mieszane.
W Polsce film pojawi się 20 stycznia.