Pisarz science fiction widział fragmenty DIUNY. “Zachwyci ludzi jak WŁADCA PIERŚCIENI”
W lipcu 2019 zakończyły się zdjęcia do Diuny Denisa Villeneuve’a, która ma trafić do kin 18 grudnia tego roku. W nowej ekranizacji głównego bohatera zagrał Timothée Chalamet, a w obsadzie filmu znaleźli się także m.in. Rebecca Ferguson, Zendaya, Dave Bautista, Stellan Skarsgård, Javier Bardem oraz Oscar Isaac. Zamknięta grupa widzów widziała już fragmenty filmu, a jeden z nich – pisarz science fiction Brian Clement – podzielił się wrażeniami na Twitterze.
W związku z tym, że dopiero trwa postprodukcja filmu, uczestnicy pokazu mogli zobaczyć jedynie nieukończone jeszcze sceny przeplatane wywiadami i materiałami z planu. Siłą rzeczy Clement nie może zdradzić żadnych szczegółów, ograniczył się więc do wrażeń ogólnych. Według niego Diuna prezentuje się pięknie, a wiele osób spędzi seans z ciarkami na rękach i łzami w oczach. Film Villeneuve’a zachwyci ludzi jak Władca Pierścieni albo pierwsze Gwiezdne wojny z 1977 roku. Pisarz nie do końca tak wyobrażał sobie świat wykreowany w książce przez Franka Herberta, ale podoba mu się filmowa wizja – jak stwierdził, wygląda na to, że Villenuve nakręcił coś, co wydawało się niemożliwe do przełożenia na język filmu. Ton filmu został opisany przez Clementa jako mieszanka ponurego realizmu z obrazami jak ze snu.
https://twitter.com/brianfhclement/status/1218297798849974272
https://twitter.com/brianfhclement/status/1218291363369881600
Przypomnijmy, że wcześniej książkę na ekran przeniósł w latach 80. David Lynch, a w główną rolę wcielił się Kyle MacLachlan. Film nie zdobył jednak uznania ze strony recenzentów.