PETER DINKLAGE wahał się przed przyjęciem roli w serialu GRA O TRON. Aktor zdradza powód
W rankingach najlepszy i najlepiej zagranych postaci serialu Gra o tron pierwsze miejsce często zajmuje Tyrion Lannister, w którego wcielał się Peter Dinklage. Choć sama Gra o tron rozczarowała większość widzów ostatnim sezonem, wciąż jest jednym z najpopularniejszych seriali ostatnich lat, a już teraz trwają prace nad jej prequelem. Dinklage udzielił ostatnio wywiadu, w którym wyznał, dlaczego wahał się przyjąć rolę Tyriona.
Aktor wyjaśnił, że w dużej mierze chodziło o obawę o stereotypy – myślał, że w serialu pojawią się “długobrode postaci ze szpiczastymi butami”, powołując się na Władcę Pierścieni.
Tak postępowano w gatunku fantasy z ludźmi mojego wzrostu. Dlaczego zawsze musimy przestrzegać tej nudnej formuły ze szpiczastymi butami i brodą? Kto na to wpadł? Dlaczego wciąż to praktykujemy? Nie musimy tego robić. Powiedziałem im to.
Dinklage przyznał jednak, że nie miał wcześniej styczności z materiałem źródłowym.
Nie wiedziałem zupełnie nic o Tyronie. Nie czytałem książek. Byłem po prostu dupkiem.
Ostatecznie Tyrion stał się jedną z najbardziej złożonych postaci serialu, choć fani zarzucali, że scenarzyści w ostatnich sezonach nie wykorzystywali już w pełni potencjału bohatera Dinklage’a.
Tymczasem przygotowywany przez HBO prequel został zatytułowany House of the Dragon. Akcja serialu będzie toczyć się 300 lat przed wydarzeniami znanymi z Pieśni lodu i ognia i skupi się na historii rodu Targaryenów, którego przedstawicielką była między innymi Daenerys. Fabuła zostanie w dużej mierze oparta na książce “Ogień i krew” autorstwa Martina, będącej kroniką opisującą władania rodu Targaryen, w tym Aegona I i jego potomków. W obsadzie serialu znaleźli się między innymi Paddy Considine (Viserys Targareyn) Emma D’Arcy (Rhaenyra Targaryen), Matt Smith (książę Daemon Targaryen), Olivia Cooke (Alicent Hightower), Rhys Ifans i Steve Toussaint.