NICOLAS CAGE ZAGRA SUPERMANA. DC uratowane?

Nicolas Cage w końcu zagra Supermana! Co prawda nie w takiej formie, jak widział to dwie dekady temu Tim Burton, ale to i tak interesująca wiadomość – aktor dołączył właśnie do dubbingowej obsady nadchodzącego filmu animowanego Teen Titans Go! To the Movies, gdzie udzieli swojego głosu Człowiekowi ze stali.

Teen Titans zostali powołani do życia w latach sześćdziesiątych. Na przestrzeni ostatnich kilku dekad DC anulowało i przywracało do życia serię kilkukrotnie. Historia kręci się wokół przygód nastoletnich superbohaterów, którzy pojawiali się także jako pomocnicy sztandarowych herosów DC Comics. Polscy widzowie mieli okazję poznać ich dzięki stacji Cartoon Network, która emitowała serial na podstawie komiksowej serii.

To nie pierwsze “starcie” aktora z rolą Supermana. Przypomnijmy: w latach dziewięćdziesiątych, na fali sukcesu dwóch części Burtonowskiego Batmana, reżyser rozważał przez jakiś czas nakręcenie filmu o superbohaterze numer 1. Do roli przymierzano między innymi właśnie Cage’a, a jedynym „żywym” dowodem tej produkcji jest kultowe zdjęcie krążące po sieci, przedstawiające aktora w kostiumie. Pomysł upadł, Supermana nakręcił i zagrał ktoś inny, a kariera zdobywcy Oscara za Zostawić Las Vegas potoczyła się w bardzo dziwnym kierunku – w wyniku kłopotów finansowych zaczął brać praktycznie wszystkie proponowane role, nie przebierając w repertuarze, czego wynikiem jest ciąg fatalnych, wręcz katastrofalnych porażek. Obecnie jednak aktor wychodzi na prostą – wystąpił w pozytywnie przyjętym horrorze Mandy.

Czy Teen Titans będzie kolejnym udanym filmem w jego filmografii? Trudno mieć nadzieję na arcydzieło – film powstaje dla Warner Bros, a studio wyraźnie nie radzi sobie z produkcją obrazów z uniwersum DC Comics, do którego Tytani należą. Jedna Wonder Woman wiosny nie czyni, chociaż Teen Titans to oczywiście inny target i zupełnie inny produkt. Animacja, według twórców, ma być zabawna, lekka i nie stronić od ironii, żonglowania cytatami i nawiązaniami do komiksowo-filmowego świata. Co ciekawe, jakiś czas temu zainteresowanie zrealizowaniem filmowej wersji Tytanów wyrażał Paul Thomas Anderson, reżyser kojarzony raczej z ambitnym, wymagającym kinem.

Nicolas Cage ma na swoim koncie udany występ w innej komiksowej adaptacji – Kick-Ass. To jednak produkcja przeznaczona dla dorosłej części widowni. Czy aktor podoła podwójnej misji? W końcu bierze na barki nie tylko produkcję dla młodszych widzów, ale także rolę najpopularniejszego superbohatera w historii. Przekonamy się o tym 27 lipca. W filmie, obok Cage’a, głosów postaciom użyczyli m.in. Kristen Bell i Will Arnett.