Josh O’Connor o kulisach sceny intymnej z „Challengers”. „Trochę improwizowaliśmy”

Już wkrótce zadebiutuje film Challengers Luki Guadagnino, w którym główne role zagrali Zendaya, Mike Faist i Josh O’Connor. Ten ostatni wypowiedział się na temat sceny, która już po premierze zwiastuna zrobiła niemałe zamieszanie w sieci.
Fabuła Challengers skupi się na Tashi, trenerce tenisa (i jednocześnie byłej zawodniczce), która sprawiła, że jej mąż Art z przeciętnego tenisisty stał się graczem znanym na cały świat. Art mierzy się ze złą passą – aby go z niej wyrwać, Tashi organizuje mu udział w turnieju „Challenger”. Tam okazuje się, że Art ma się zmierzyć z wypalonym zawodnikiem Patrickiem, jego dawnym przyjacielem i jednocześnie byłym partnerem Tashi. Sytuacja odnowi stare relacje.
O’Connor w rozmowie z Vanity Fair zabrał głos w sprawie sceny intymnego zbliżenia trojga głównych bohaterów, którego fragment widzimy już w zwiastunie.
Luca miał jasny pomysł na to, co się wydarzy w łóżku. Ideę, że Zendaya jest między mną i Mikiem, całujemy się, potem całujemy się we troje, a potem ja z Mikiem – to było od początku jasne. Musieliśmy rozpracować, jak to zrobimy i sprawimy, żeby dobrze działało. Był tam element naturalnej improwizacji. Choćby małe rzeczy, jak moment, gdy ona przesiada się z podłogi na łóżko, a ja od razu wstaję. Udało się dlatego, że dobrze znaliśmy naszych bohaterów i dynamikę między nimi.
Film został wyprodukowany przez Pascal Pictures (z Amy Pascal czele), Guadagnino i Zendayę. Scenariusz napisał Justin Kuritzkes, a jego dzieło znalazło się wcześniej na tzw. Black List, gdzie gromadzone są najlepsze niezrealizowane scenariusze.
Challengers zadebiutuje 26 kwietnia 2024 roku.