JAMES GUNN twierdzi, że Martin Scorsese krytykował Marvela, żeby zrobić reklamę “Irlandczykowi”
Od pierwszej uwagi Martina Scorsesego na temat filmów superbohaterskich minęło już 1,5 roku, jednak temat wciąż powraca w wywiadach z ludźmi kina. Tym razem odniósł się do nich James Gunn, który promuje swój Legion samobójców. The Suicide Squad.
Przypomnijmy, że według Scorsesego filmy superbohaterskie (ze wskazaniem na Marvela) to nie kino, lecz park rozrywki który powoduje, że bardziej ambitne i artystyczne filmy mają mniej miejsca na ekranie i nie dysponują odpowiednimi pieniędzmi. Reżyser dodał później, że choć produkcje te są tworzone przez utalentowanych ludzi, nie ma w nich nic rewolucyjnego, żadnej tajemnicy i stawki, a ich celem jest zaspokojenie konkretnych wymagań. W ten sposób są jedynie kombinacją określonej liczby motywów.
Gunn ma swoją teorię na temat tego, dlaczego Scorsese w 2019 roku wypowiadał się tyle na temat Marvela – według twórcy The Suicide Squad, był to sposób na promocję Irlandczyka. Oto, co mówił w podcaście Happy Sad Confused prowadzonym przez Josha Horowitza.
Wydaje się to bardzo cyniczne, że wciąż wypowiadał się przeciwko Marvelowi, a to jedyna rzecz dzięki której pisano o jego filmie, więc wciąż się powtarzał. Tworzył swój film w cieniu produkcji Marvela, więc skorzystał z tego, żeby zwrócić uwagę na coś, co nie cieszyło się takim zainteresowaniem, jakiego potrzebował.
Some very honest thoughts here from James Gunn on defending comic book movies from the likes of Martin Scorsese. Yikes. https://t.co/RUtfz9L6oK pic.twitter.com/d4CKkZeM2w
— Josh Horowitz (@joshuahorowitz) August 4, 2021
Gunn podkreślił jednak, że Scorsese to jeden z najlepszych filmowców w historii i że zgadza się się z nim w wielu kwestiach.
Jest wiele filmów-spektakli tworzonych bez serca. (…) Wielokrotnie rozmawiałem z reżyserami zanim zrobili duży film i mówiłem, żeby zrobić coś innego, odróżniającego się od wszystkiego, co powstało do tej pory. Potem widziałem, jak spełniają każdy kaprys studia i mnie to odrzucało.
Po tym, jak do sieci trafiły fragmentu wywiadu, Josh Horowitz podkreślił na Twitterze, że nie miał na celu wywołania konfliktu między dwoma reżyserami których ceni, a fragment o Scorsese to jedynie półtorej minuty z kilkudziesięciu, zaś w całej rozmowie jest więcej niuansów. Gunn udostępnił tę wiadomość u siebie i dodał, że uwielbia filmy Scorsese i się z nich uczy, a nie zgadza się z nim jedynie ze stwierdzeniem, że produkcje oparte na komiksach to nie kino.
https://twitter.com/JamesGunn/status/1423040978211033093?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1423040978211033093%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.insider.com%2Fjames-gunn-implies-martin-scorsese-criticized-marvel-to-get-press-2021-8