search
REKLAMA
News

Gwiazdorzy „Thunderbolts” i „Białego Lotosu” zagrają parę w „Burning Rainbow Farm” Justina Kurzela

Sebastian Stan i Leo Woodall wcielą się w aktywistów na rzecz legalizacji marihuany filmie Justina Kurzela.

Natalia Hluzow

9 maja 2025

thunderbolts biały lotos
REKLAMA

Sebastian Stan i Leo Woodall zagrają w adaptacji Burning Rainbow Farm autorstwa Deana Kuipersa. Reżyseruje Justin Kurzel (Makbet, Snowtown, Nitram).

Jak donosi Deadline, Sebastian Stan i Leo Woodall, gwiazdorzy Thunderbolts i Białego Lotosu, wcielą się w Toma Crosslina i Rolliego Rohma – autentyczną parę, której historię opisał w swojej książce Burning Rainbow Farm Dean Kuipers.

W sercu konserwatywnego Michigan Crosslin i jego partner Rohm próbowali stworzyć własny kawałek raju: Rainbow Farm. Miejsce przyjazne wolności, miłości i… marihuanie. Kiedy ich utopia została zagrożona przez lokalne władze, a ich dziecko Toma trafiło do rodziny zastępczej, ich życie przyjęło dramatyczny obrót. To, co zaczęło się jako bunt na własnym podwórku, skończyło się jednym z najgłośniejszych oblężeń we współczesnej historii USA z tragicznym finałem.

– „Burning Rainbow Farm” to historia miłosna o dwojgu wyrzutków, którzy pokazują światu środkowy palec i mówią: „Tacy jesteśmy, spróbujcie nam to odebrać” – powiedział Kurzel, reżyser filmu. – Jestem podekscytowany możliwością kreowania tej odważnej i pełnej czułości pary z Sebastianem i Leo. Ich relacja zostanie zapamiętana.

burning rainbow farm

Scenariusz filmu, na podstawie książki Deana Kuipersa, napisał Tommy Murphy. Film zostanie zaprezentowany międzynarodowym nabywcom podczas festiwalu w Cannes. Data premiery Burning Rainbow Farm nie została jeszcze ogłoszona.

Natalia Hluzow

Natalia Hluzow

Miłośniczka twórczości Tarantino, Nolana, Waititiego, kina superhero i serialu „The Office” (US!) wychowana na „Władcy pierścieni” i „Zabójczej broni”. Za synonimy filmowego arcydzieła uważa „Fight Club”, „Bękarty wojny” i „Incepcję”. Jej najnowszą miłością jest „Batman” Matta Reevesa. Na przekór stereotypom dotyczącym osób po szkołach filmowych, ponad wszystko kocha kino mainstreamowe i wszelkie toczące się w jego ramach gry intertekstualne. Nienawidzi wydumanych dialogów, papierowych postaci i kiedy twórcy wątpią w inteligencję widza.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA