George Clooney o planach na „Ocean’s 14”. Czego możemy się spodziewać po wyczekiwanym sequelu?

George Clooney i Brad Pitt są gotowi na powrót na plan filmu Ocean’s 14, wielce wyczekiwanego przez fanów słynnej serii. Choć jej twórca, Steven Soderbergh nie zamierza uczestniczyć w pracach nad kolejną częścią franczyzy, aktorzy podkreślają, iż scenariusz produkcji jest dla nich satysfakcjonujący i nie mogą doczekać się okresu zdjęciowego.

W 2024 roku, przy okazji premiery Samotnych wilków, George Clooney potwierdził, iż w filmie Ocean’s 14 pojawi się spora część obsady zaangażowanej w Ocean’s Eleven z 2001 roku. Produkcja Soderbergha okazała się być absolutnym kinowym hitem, jednak amerykański filmowiec nie jest zainteresowany reżyserią czwartej odsłony serii. Najnowsze medialne doniesienia sugerują, iż jego miejsce ma zająć Edward Berger, twórca nominowanego do tegorocznych Oscarów filmu Konklawe, jednak wciąż nie mamy pewności, czy to właśnie on stanie za kamerą wyczekiwanego Ocean’s 14.

Clooney w rozmowie z The New York Times powrócił do tematu słynnej serii i zapewnił fanów, że jej czwarta część zbliża się wielkimi krokami. Aktor zdradził pierwsze szczegóły dotyczące fabuły produkcji.

To tak, jakbyśmy wszyscy byli już za starzy, aby wykonywać pracę, którą kiedyś mogliśmy robić (…) Mamy naprawdę dobry scenariusz. Wszyscy już go czytali i są gotowi do działania.

Wedle słów Clooneya z 2024 roku, scenariusz Ocean’s Fourteen jest bazowany na komedii W starym, dobrym stylu z 1979 roku. Na ten moment nie wiadomo jednak, kiedy możemy się spodziewać ekranowego powrotu Danny’ego Oceana i Rusty’ego Ryana.