search
REKLAMA
News

Fatalny wynik finansowy BABILONU po pierwszym weekendzie wyświetlania w USA

„Babilon” to nowy film Damiena Chazelle’a.

Łukasz Budnik

26 grudnia 2022

REKLAMA

W amerykańskich kinach wyświetlany jest już nowy film Damiena Chazelle’a, twórcy La La Land. Produkcja ma tytuł Babilon i opowiada o Hollywood lat 20. XX wieku – w czasach, gdy nieme filmy zaczynały być zastępowane przez dźwiękowe. Chazelle zgromadził w filmie gwiazdorską obsadę; występują m.in. Margot Robbie, Brad Pitt, Jean Smart, Tobey Maguire i Samara Weaving. Trwające trzy godziny widowisko wcześniej zebrało mieszane recenzje, a teraz zaliczyło wyjątkowo słabe otwarcie w kinach.

Ostatni weekend upłynął w USA pod znakiem trudnych warunków pogodowych – wystąpiły niskie temperatury i śnieżne zamiecie. Z pewnością było to jedną z przyczyn niskiej frekwencji w kinach, jednak Babilon poradził sobie wyjątkowo źle – do dziś zarobił 5,38 mln dolarów przy budżecie 80 milionów dolarów (bez uwzględnienia kosztów marketingu). Okaże się, czy filmowi pomoże fakt, że jest jednym z tytułów liczących się w sezonie nagród. Na ten moment na jego niekorzyść działa także stosunkowo niska ocena od widzów na CinemaScore (C+). Nieco lepiej poradziła sobie filmowa biografia Whitney Houston, która ma na koncie 10 milionów dolarów i wynik A od widzów. Wcześniej analitycy przewidywali, że oba te filmy zarobią na otwarcie do 15 mln dolarów.

Cały czas dobrze idzie z kolei Avatarowi: Istocie wody, który przez weekend dołożył do swojego wyniku kolejne 56 milionów dolarów, a po 10 dniach od premiery ma już 855 milionów dolarów na całym świecie.

W pozytywnych opiniach Babilonu czytamy, że Chazelle stworzył produkcję szaloną, dziką bezkompromisową i odważną, w którą się „wpada” i o której trudno zapomnieć. Pojawiają się określenia, że całość jest jak sen i mocno działa na emocje. Sophia Ciminello z AwardsWatch zauważyła, że Babilon i jego świat przedstawiony jest niczym druga strona La La Land, gdzie marzenia umierają. Chwalone są scenografie, kostiumy, muzyka i obsada. Z kolei w negatywnych recenzjach krytycy piszą o tym, że Babilon to przerost formy nad treścią, a Chazelle stawia na szokowanie widzów bardziej niż na historię i sam nie do końca wie, dokąd zmierza fabuła. W efekcie powstał bałagan, który dodatkowo męczy metrażem. Wszystkie dotychczasowe opinie znajdziecie tutaj

W Polsce film pojawi się 20 stycznia.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA