Dlaczego JOKER nie pojawił się w tegorocznym THE SUICIDE SQUAD? Reżyser wyjaśnia
Tegoroczny Legion samobójców. The Suicide Squad zebrał znacznie lepsze oceny od pierwszego filmu skupiającego się na tytułowej grupie, Legionu samobójców z 2016 roku. Starsza wersja była krytykowana między innymi za to, w jaki sposób przedstawiono tam Jokera (choć pamiętajmy, że według reżysera Davida Ayera rola Jareda Leto została w wersji kinowej znacznie okrojona przez studio). Słynny antagonista nie pojawił się w The Suicide Squad, a powód podał ostatnio James Gunn.
Reżyser nowej wersji w rozmowie z Desde Hollywood stwierdził:
Jest sporo bohaterów, którzy mnie interesują. Joker naprawdę nie jest jednym z nich. Już tyle razy został dobrze przedstawiony na ekranie… Dużo bardziej interesuje mnie przedstawienie postaci, które nie miały jeszcze w pełni swojej szansy, lub tych, z którymi czuję więź.
Gunn w swoim filmie przedstawił kilkoro bohaterów, którzy zadebiutowali na wielkim ekranie – wśród nich byli między innymi Peacemaker (John Cena), Bloodsport (Idris Elba), Ratcatcher 2 (Daniela Melchior), King Shark (Sylvester Stallone) oraz Polka-Dot Man (David Dastmalchian). Tego pierwszego już w styczniu zobaczymy w jego własnym serialu, za którym także stoi James Gunn.
Nie wiadomo, kiedy kolejny raz zobaczymy Jokera na ekranie; Leto powtórzył swoją rolę w Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera, ale na ten moment nie ma informacji, czy jeszcze zagra Księcia Zbrodni w uniwersum DC.
Zdjęcie: ScreenRant