DIUNA: Stellan Skarsgård spędzał na charakteryzacji po 8 godzin dziennie, żeby wcielić się w swoją postać
Diuna Denisa Villenueve’a to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów, których realizacja i premiera padły ofiarą kolejnych opóźnień wskutek wybuchu pandemii COVID-19. Nowa data została wyznaczona na 1 października tego roku i jeżeli premiera dojdzie do skutku zgodnie z planem, to będzie miała miejsce blisko 37 lat po wyjściu Diuny Davida Lyncha.
W skład gwiazdorskiej obsady nowej adaptacji powieści Franka Herberta wchodzą m.in. Timothee Chalamet w głównej roli Paula Atrydy, Jason Momoa, Rebecca Ferguson, Oscar Isaac, Josh Brolin, Dave Bautista, Zendaya, Javier Bardem, a także Stellan Skarsgård jako główny antagonista – Baron Vladimir Harkonenn. Oto, jak ta postać została opisana przez samego Herberta w książce:
Kiedy wynurzył się z cieni, jego postać, wypasiona i tłusta, ukazała się w całej okazałości. Nieznaczne wypukłości pod fałdami ciemnej szaty zdradzały, że cały ten tłuszcz dźwigają głównie przenośne dryfy nałożone jak uprząż na jego ciało. W rzeczywistości ważył ze dwieście standardowych kilogramów, ale jego stopy uniosłyby z tego nie więcej niż pięćdziesiąt.
W niedawnym wywiadzie dla The Daily Beast Stellan Skarsgård opowiedział o cechach wyróżniających jego bohatera i przerażającym efekcie, jaki daje sama jego obecność w filmie.
Pracowałem przy filmie osiem czy dziesięć dni, więc mój bohater nie pojawia się szczególnie dużo, jednak jego obecnośc będzie odczuwalna. Jest przerażający nawet, jeżeli nic nie robi, i myślę, że będziecie się go bać. Jestem też ekstremalnie gruby. Robiono mi charakteryzację przez osiem godzin codziennie. W niektórych scenach wyglądam tez na bardzo wysokiego, ponieważ lewituję. Będzie się dobrze bawić.
Poniżej możecie obejrzeć pełen zwiastun Diuny Denisa Villenueve’a.
Zdjęcie główne pochodzi z portalu Insider.