Disney zapowiada przerwę od kinowych GWIEZDNYCH WOJEN. W drodze więcej seriali
W zeszłym tygodniu D.B. Weiss i David Benioff porzucili uniwersum Gwiezdnych wojen, wobec czego nie zrealizują planowanej przez siebie trylogii. Wygląda zresztą na to, że nowego filmu pełnometrażowego ze świata stworzonego przez George’a Lucasa nie zobaczymy na wielkich ekranach przez dłuższy czas.
Bob Iger, prezes Disneya, zapowiada, że po Skywalker. Odrodzenie firma zrobi sobie przerwę od realizacji kolejnych pełnometrażowych produkcji. Biznesmen przyznał, że trochę przesadzili z częstotliwością wypuszczania do kin nowych projektów związanych z Gwiezdnymi wojnami – odbiło się to już na wynikach finansowych filmu o Hanie Solo, który pojawił się niedługo po kontrowersyjnym Ostatnim Jedi i nie zarobił satysfakcjonującej sumy. Do tej pory kolejny film z uniwersum zapowiadany był na 2022 rok – nie wiadomo, czy Disney postanowi utrzymać tę datę, czy przerwa potrwa może jeszcze dłużej.
Iger zapowiada jednocześnie, że na Disney+ pojawią się kolejne seriale ze świata Gwiezdnych wojen – w przyszłym tygodniu premierę ma The Mandalorian, a fani przebierają już nogami na produkcję poświęconą Obi-Wanowi Kenobiemu. Swój własny serial dostał też znany z Łotra 1 Cassian Andor. Póki co prezes Disneya nie zdradził, o czym będą opowiadać kolejne seriale, choć w propozycjach fanów przewijał się między innymi pomysł na historie o młodości księżniczki Lei, w którą miałaby się wcielić Millie Bobby Brown.
Jaką historię ze świata Gwiezdnych wojen zobaczylibyście najchętniej?