DAVID LYNCH zdradził, że zdiagnozowano u niego rozedmę płuc. Co z dalszym reżyserowaniem?
David Lynch udzielił nowego wywiadu dla magazynu Sight and Sound, w którym wyznał, że zdiagnozowano u niego rozedmę płuc, wobec czego obecnie przebywa w domu, aby uniknąć pogorszenia stanu swojego zdrowia.
Reżyser stwierdził:
Przez palenie długi czas zachorowałem na rozedmę płuc i muszę siedzieć w domu, czy mi się to podoba, czy nie. Byłoby bardzo źle, gdybm zachorował, albo nawet się przeziębił.
Lynch dodał, że może chodzić jedynie na krótkie dystanse, inaczej brakuje mu tchu. Przyznał, że jest mało prawdopodobne, by miał jeszcze coś wyreżyserować, ale nawet gdyby się to jeszcze zdarzyło, nie byłoby go na planie – swoje obowiązki wykonywałby zdalnie, choć niechętnie przyjąłby takie rozwiązanie.
W osobnym wpisie w mediach społecznościowych Lynch zdradził, że choć bardzo lubi palić (stwierdził, że lubi zapach i zapalanie papierosów), od dwóch lat tego nie robi i że poza rozedmą płuc jest w dobrym stanie. Dodał, że nigdy nie zamierza całkowicie przejść na emeryturę.
Ostatnim filmem pełnometrażowym Lyncha pozostaje Inland Empire z 2006 roku. Twórca ma na koncie także m.in. trzeci sezon Twin Peaks, który debiutował w 2017 roku.