David Bowie był jedną z inspiracji przy tworzeniu OPPENHEIMERA. Autorka kostiumów opowiada
Oppeenheimer to jeden z największych hitów tego roku, który ma na koncie już 950 mln dolarów dolarów. W tytułową rolę wcielił się Cillian Murphy, który zachwycił widzów i mówi się o nim w kontekście przyszłorocznych Oscarów. Tymczasem odpowiedzialne za kostiumy i scenografię Ellen Mirojnick oraz Ruth De Jong udzieliły wywiadu o tym, kto był inspiracją przy tworzeniu strojów Oppenheimera.
Mirojnick opowiedziała:
Oppenheimer miał naprawdę, naprawdę bardzo wyjątkowy styl. Ale to, co było naprawdę świetne, to to, że na samym początku, gdy Chris zadzwonił do Cilliana, podzielił się z nim wczesnymi zdjęciami Davida Bowiego z czasów w Ameryce, który miał bardzo przesadzone proporcje. Styl ten był wówczas nowością u Bowiego. Ramiona były niezwykle szerokie, spodnie były dość obszerne, a on miał charakterystyczny wygląd i pewność siebie, zwłaszcza z kapeluszem na głowie. Z kolei Cillian pomyślał: „Wow, to jest fajne. To jest absolutnie fajne.” Kiedy się spotkaliśmy i ja również się temu przyjrzałam, uznałam to za dość upiornie fascynujące, ponieważ charakterystyczny styl Oppenheimera bardzo przypominał to, co widziałem u Davida Bowiego. Byliśmy bardzo, bardzo podekscytowani, że możemy zacząć proces produkcji, cięcia, szycia i dopasowywania dla Cilliana w taki sposób, który mu służył, nie kopiując niczego, i naprawdę tworząc dla niego sylwetkę będącą istotą obu mężczyzn.
Było to bardzo wyraźne dla czasów, w których żył. Budowa Cilliana przypomina rzeźbę, więc mieliśmy tego pięknego mężczyznę i mogliśmy kształtować sylwetkę, która została zwieńczona kapeluszem, a cały obraz – jak sądzę – stał się ikoniczny.