search
REKLAMA
News

Danny Ramirez miał zagrać w filmie porzuconym przez Phoenixa. Teraz komentuje: “To rozczarowujące”

Danny Ramirez o filmie Todda Haynesa.

Łukasz Budnik

22 października 2024

REKLAMA

W sierpniu media poinformowały, że Joaquin Phoenix porzucił nowy film Todda Haynesa (Obsesja), który miał opowiadać o romansie dwóch mężczyzn. Jednocześnie wraz z odejściem Phoenixa cały projekt trafił do kosza. 

Przypomnijmy, że według źródeł, aktor wycofał się na pięć dni przed planowym ropoczęciem zdjęć, już po tym, jak wybudowano scenografię, a projekt został sprzedany dystrybutorom. Ekipa filmowa straciła pracę i oczekuje zapłaty, podobnie jak udziałowcy, a straty mogą być liczone w siedmioliczbowej kwocie. Obok Phoenixa miał pojawić się Danny Ramirez, a historia miała opowiadać o miłości dwóch mężczyzn żyjących w latach 30. Zapowiadano, że film będzie mieć wyjątkowo odważne sceny, co zresztą miał sugerować reżyserowi Phoenix osobiście.

Ramirez w nowym wywiadzi zabrał głos na temat odejścia Phoenixa. Stwierdził on:

To na pewno rozczarowujące, ale dało mi inspirację do tego, żeby wciąż przeć do przodu, upewniać się, że jestem na dobrej drodze i odpowiednio podchodzić do pracy. Tym się ekscytuję.

Aktor dodał, że sprawa z filmem jest skomplikowana, ale ma nadzieję, że uda się go zrealizować i bez udziału Phoenixa. Ramirez stwierdził też, że dzięki próbom uświadomił sobie, że jest w stanie dorównać aktorowi rzędu Phoenixa.

Głos na ten temat zabierała na Facebooku producentka Christine Vachon reprezentująca firmę Killer Films, stwierdzając, sytuacja była koszmarem. Później rozszerzyła swoją wypowiedź na festiwalu San Sebastian.

Sami widzieliście co się zdarzyło. Gdyby było o czym plotkować, to bym to zrobiła, ale nie. To była tragedia. Najbardziej tragiczne jest wg mnie to, że Todd Haynes ma 62 lata i ograniczoną liczbę filmów, którą będzie mógł nakręcić. Uważam, że jest jednym z najbardziej niezwykłych artystów swojego pokolenia. Myśl, że zmarnował czas i że to nie film jest rezultatem jego współpracy z Joaquinem, jest dla mnie nie do zniesienia.

Zapytany podczas festiwalu w Wenecji o to, czy zdradzi powody swojej decyzji, Phoenix odparł:

Jeśli to zrobię, przedstawię po prostu moją perspektywę. Nie ma tu innych osób, które mogłyby przedstawić swój punkt widzenia, więc nie uważam, że byłoby to w porządku. Nie wiem, jak miałoby to pomóc. Nie sądzę, że to zrobię.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor 2024 Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/