ANTONIO BANDERAS: “Atak serca był jedną z najlepszych rzeczy, które mnie spotkały”
W 2017 roku Antonio Banderas przeszedł atak serca, który poskutkował operacją i założeniem trzech implantów. Niedługo po zdarzeniu aktor mówił, że nie było to poważne zdarzenie i nie spowodowało trwałego uszczerbku na zdrowiu. W nowym wywiadzie mówi z kolei, jak dzisiaj patrzy na to, co się stało.
W rozmowie z Page Six Banderas stwierdził:
Uświadomiłem sobie, że to była prawdopodobnie jedna z najlepszych rzeczy, jakie przytrafiły mi się w życiu, bo uświadomiłem sobie, że rzeczy, które nie są ważne, a o które martwiłem się każdego dnia, nie mają znaczenie. Pomyślałem sobie: “Czemu się tak tym przejmuję, skoro ostatecznie i tak umrę?”. Zawsze wiedziałem, że to się stanie, ale to doświadczenie sprawiło, że w pełni sobie uświadomiłem.
W podobnym tonie aktor mówił w 2019 roku, gdy w wywiadzie stwierdził, że atak serca dał mu nową perspektywę na życie i uświadomił, co tak naprawdę jest ważne.
Banderas promuje aktualnie drugą część spin-offu Shreka o Kocie w butach, która zbiera bardzo dobre recenzje. W przyszłym roku zobaczymy go w kolei w piątej części Indiany Jonesa.