AMBER HEARD oficjalnie składa apelację od wyroku w procesie z Deppem. “Popełniono błędy”
Na początku czerwca zapadł wyrok w sprawie Amber Heard i Johnny’ego Deppa, który pozwał byłą żonę o zniesławienie. Zdecydowano, że będący przedmiotem sporu felieton z Washington Post zaszkodził karierze aktor i zasądzono, że Depp ma otrzymać od Heard 10,35 mln dolarów. Z kolei Heard ma otrzymać 2 miliony dolarów odszkodowania, uznano bowiem, że jeden z punktów z jej kontrpozwu wobec Deppa jest zasadny.
Kilka tygodni po wyroku prawnicy Heard wnieśli o jego unieważnienie, zwracając uwagę na to, że jest z członków rady przysięgłych miał według oficjalnych danych urodzić się w 1945, wyglądał natomiast na młodszego, urodzonego około 1970 roku. Według autorów dokumentów, kwalifikowało się to do sprawdzenia, czy osoba ta została poprawnie zweryfikowana przez sąd, a nawet do powtórzenia procesu. Tydzień temu “Deadline” poinformowało, że sędzina Penney Azcarate odrzuciła wniosek prawników Heard, informując, że nie ma dowodów na to, że doszło do oszustwa, a prawnicy obu stron otrzymali listę przysięgłych 5 dni przed procesem i wtedy mieli czas na to, aby zgłosić ewentualny sprzeciw.
Kolejne niepowodzenie nie zraziło Heard i jej prawników, którzy dzisiaj oficjalnie złożyli zawiadomienie o apelacji od wyroku. Rzecznik aktorki przekazał, że według jej zespołu sąd popełnił błędy, które powstrzymały wydanie uczciwego werdyktu, a podejmowane przez nich kroki są niezbędne, aby upewnić się, że sprawiedliwości stanie się zadość. Jak informuje “Deadline“, aktorka nie uiściła jeszcze opłaty w wysokości 8,3 miliona dolarów, która była warunkiem do tego, aby wnieść apelację, jednak póki co wystarczyło zapłacenie 500 dolarów, aby uruchomić proces.
Ruch aktorki nie wywołał zmartwienia po stronie Deppa. Jego rzecznik stwierdził, że przedstawiciele aktora i on sam są pewni, że decyzja ławy przysięgłych – podjęta po sześciu tygodniach wysłuchiwania dowodów – zostanie podtrzymana.
Już dzień po wyroku prawniczka Heard – Elaine Bredehoft – zapowiedziała, że jej klientka zamierza złożyć apelację i odwołać się od decyzji ławy przysięgłych. Według prawniczki, są do tego doskonałe podstawy. Bredehoft przegraną Heard zrzuciła między innymi na wpływ mediów społecznościowych, które “demonizowały” aktorkę, jak również na fakt, że “w sądzie zezwolono na kilka rzeczy, na które nie powinno się pozwalać”.