Lullaby – zwiastun filmu

Andrew Levitas na listach płac pojawiał się jak do tej pory jako aktor. Jego emploi nie jest zbyt oszałamiające. Może dlatego aktor zdecydował się na przejście na drugą stronę kamery i spróbowanie sił w reżyserii. Jego pierwszy film, Lullaby, został zrealizowany na podstawie jego scenariusza, dlatego możemy mówić o kinie autorskim. Jak na debiut Levitasowi udało zebrać się całkiem niezłą obsadę. W dramacie o ojcu umierającym na raka pojawią się między innymi Richard Jenkins, Amy Adams, Garrett Hedlund, Jennifer Hudson, Jessica Brown Findlay czy Terrence Howard.

Dramat o ojcu umierającym na raka – brzmi fatalnie, prawda? Zwiastun Lullaby napawa jednak potencjalnego widza dość optymistycznie. Nie będziemy raczej świadkami coraz większego umęczenia głowy rodziny oraz osób siedzących wokół jego łóżka. Jak głosi jeden z tagline’ów – “koniec może być początkiem czegoś nowego”.

Wydaje się, że Richard Jenkins, czyli weteran w kategorii ekranowego nabierania dystansu do śmierci (genialna rola w genialnym Six Feet Under), po raz kolejny pokaże, że umieranie to nie tylko treny i obleczone w czerń płaczki. Mimo ciężkiego tematu, trailer Lullaby wywołuje raczej pozytywne emocje, może nieco naiwne, bo z całą pewnością będziemy mieli do czynienia z kolejną historią o przyśpieszonym dorastaniu do zdania sobie sprawy z tego, że nie jest się centrum wszechświata i warto czasem zwolnić i przyjrzeć się ludziom, którzy znajdują się dookoła, ale wciąż pozytywne. Niektórzy mogą narzekać, że banał. Ja uważam, że takie kino jest potrzebne, a zgromadzona przez Levitasa obsada pozwala ufać, że Lullaby będzie prezentowało co najmniej dobry poziom.