“Carrie” – niecodzienny film promocyjny
Ekranizacje prozy Stephena Kinga zazwyczaj nie mają szczęścia. Udane filmy powstałe na bazie tekstów amerykańskiego mistrza horroru można policzyć na palcach jednej ręki. „Carrie” Briana De Palmy to jeden z tych nielicznych wyjątków, które potwierdzają regułę. W wielu kręgach film stał się pozycją kultową. „Carrie” regularnie pojawia się wśród zestawień najlepszych horrorów w historii kina, wśród najlepszych filmów lat siedemdziesiątych. Właśnie dlatego tak wielkie emocje wzbudziła informacja o tym, że na rok 2013 planowana jest nowa ekranizacja powieści Kinga. Reżyserką tegorocznej interpretacji jest Kimberly Peirce, znana szerszej widowni jedynie z filmu „Nie czas na łzy” (Oscar za Najlepszą Rolę dla Hilary Swank).
Trailery filmu Peirce nie wyglądały najgorzej. Chloe Moretz wydaje się być odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, Julian Moore w roli matki bohaterki również powinna się sprawdzić. Oficjalna premiera filmu miała miejsce wczoraj w Los Angeles, a zatem niedługo możemy spodziewać się pierwszych recenzji zza wielkiej wody. Do dystrybucji kinowej „Carrie” dostanie się natomiast już 18 października. W oczekiwaniu na premierę dystrybutorzy filmu przygotowali niecodzienną akcję promocyjną, która z miejsca stała się hitem internetu. Jeśli ciekawi was jak na atak szału Carrie zareagowaliby ludzie zgromadzeni w nowojorskiej restauracji, to poniższy materiał może udzielić kilku odpowiedzi.