Żółta sprawiedliwość nadchodzi!

Znacie jego imię! Wiecie, jak naprawdę się nazywa! Widzieliście go już wielokrotnie w akcji! I teraz zobaczycie go znowu… w jedwabnym szlafroczku i z kawą w ręku! Tak, tak – takiego Człowieka-nietoperza, obrońcy Gotham, krzyżowca w bardzo, bardzo ciemno-szarej pelerynie, postrachu kryminalistów i nadziei uciśnionych jeszcze nie oglądaliście. Ale zobaczycie, bo to Batman! A Warner Bros. nie daje wyboru, nie pertraktuje z widzami (ani terrorystami), nie wybacza finansowym przebojom – zwłaszcza tym o szpiczastych uszkach.
The Lego Batman Movie – spinoff Lego Przygody oraz następstwo serii gier komputerowych, które trzy lata temu skondensowano do bardzo zabawnego Lego Batman. Moc superbohaterów D.C., w kinach zbuduje się dopiero w lutym 2017, ale już teraz możemy cieszyć oczy zajawką całej produkcji, jaka z pewnością uchyli niejeden rąbek tajemnicy z życia zamaskowanego mściciela. Na razie o fabule nic nie wiadomo, a za kamerą co prawda inni twórcy niż poprzednio, lecz można być dobrej myśli. Raz jeszcze głosu nietoperkowi użycza Will Arnett (chyba jego rola życia), a towarzyszyć mu będą m.in. Rosario Dawson, Ralph Fiennes, Michael Cera i Zach Galifianakis jako Joker (hahaha! to nie żart!). Na pewno będzie śmiesznie, luzacko i bardzo, bardzo żółto. I w polskiej wersji, prędzej czy później.