Mark Hamill zdradził zaskakującą informację zza kulis słynnej sceny z „Imperium kontratakuje”

Mark Hamill znany jest ze swoich częstych interakcji z fanami w serwisach społecznościowych. Aktor często odnosi się do pytań zadawanych przez miłośników Star Wars lub po prostu odpowiada na ich posty. Pewnego razu odtwórca roli Luke’a Skywalkera skomentował jedną z najsłynniejszych scen w historii kina – tę z Imperium kontratakuje, w której Darth Vader zdradza, że jest ojcem Luke’a.
Wszyscy, którzy widzieli film, z pewnością doskonale pamiętają reakcję Skywalkera, który wykrzykuje, że to niemożliwe, a gdy uświadamia sobie, że to jednak prawda, wrzeszczy „Nie!”. Hamill został spytany przez Aarona Sagersa, ile razy musiał powtarzać kwestię „To nieprawda, to niemożliwe!”, bo wydaje się, że mogłaby ona zniszczyć jego głos. Aktor odpowiedział ciekawostką z planu filmu.
Kluczowe jest, żeby rozgrzać struny głosowe przez wymagającym wyzwaniem. Dla waszej informacji – NIC nie było słychać przez ogłuszający ryk turbin. Wypowiadałem swoje kwestie na podstawie gestów Vadera, bo nie słyszałem ani słowa. Wszystkie kwestie zostały dograne później w postprodukcji.
It's crucial to warm up vocally prior to any demanding challenges. FYI-In that scene- NOTHING could be heard over the deafening roar of the wind-machines. I spoke my lines based on Vader's gestures, unable to hear a word he said. Everything was dubbed in later in post-production. https://t.co/MuL78BMUOC pic.twitter.com/8bthG8xCgL
— Mark Hamill (@MarkHamill) June 27, 2021
Już wcześniej było wiadomo, że Hamill jako jedyny znał słynny twist fabularny jeszcze przed kręceniem filmu – potwierdzali to zarówno George Lucas, jak i Irvin Kershner.
Dziś mija 45 lat od premiery Imperium kontratakuje.