Król niedzielno-rodzinnego kina na planie Planet of the Apes. Sami nie wiemy co lepsze, bardziej niepojący niż zwykle uśmiech starego Chucka, który za chwilę wyłączy światło, czy może goryl z lufką w dłoni, podziwiający futro Hestona. Tu miał być tylko pocałunek – You Maniacs!