WILL SMITH ukarany przez Akademię. Ma dziesięcioletni zakaz wstępu na Oscary

Po Oscarach głośno było na temat zdarzenia, gdy Will Smith spoliczkował na scenie Chrisa Rocka z powodu żartu o braku włosów Jady Pinkett Smith, która cierpi na łysienie plackowate. W reakcji na dowcip Smith wszedł na scenę i uderzył komika, po czym wrócił na miejsce i krzyknął “Nie mów o mojej żonie swoimi pier*olonymi ustami!”. Na tej samej gali otrzymał później Oscara.

Kilka dni później przedstawiciele Akademii poinformowali, że rozpoczęli postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie, biorąc pod uwagę “niestosowny kontakt fizyczny, przemocowe zachowanie i narażanie integralności Akademii”. Smith sam wydał zaś oświadczenie, w którym zrezygnował z członkostwa w Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i napisał, że w pełni zaakceptuje dalsze konsekwencje. Poznaliśmy ich wymiar – Smith przez 10 lat nie będzie mógł stawić się na ceremonii rozdania Oscarów lub jakiejkolwiek innej uroczystości organizowanej przez Akademię. 

Prezes David Rubin i CEO Dawn Hudson napisali:

“94. Oscary miały być świętem jednostek z naszej społeczności, które w zeszłym roku wykonały niesamowitą pracę. Te momenty zostały jednak przyćmione przez niedopuszczalne i krzywdzące zachowanie, które na scenie pokazał pan Smith. Podczas transmisji nie odnieśliśmy się właściwie do tej sytuacji i za to przepraszamy. Mogliśmy dać przykład gościom, widzom i naszej rodzinie Akademii na świecie, ale zawiedliśmy, nieprzygotowani.

Dziś Rada zarządców odbyła spotkanie, na którym przedyskutowano najlepszą odpowiedź na zachowanie Willa Smitha, oprócz zaakceptowania jego rezygnacji. Rada zadecydowała, że przez 10 lat, poczynając od 8 kwietnia 2022, pan Smith nie będzie miał wstępu na wydarzenia organizowane przez Akademię, osobiście czy wirtualnie, w tym na Oscary.

Chcemy wyrazić głęboką wdzięczność dla pana Rocka za to, że utrzymał spokój w tych okolicznościach. Dziękujemy naszym prowadzącym, nominowanym, prezenterom i zwycięzców za ich wdzięk podczas transmisji.

Działania podjęte dziś są krokiem do większego celu, którym ma być zapewnienie bezpieczeństwa naszych gości i występujących oraz odbudowanie zaufania do Akademii. Mamy nadzieję, że rozpoczną one czas odbudowy dla wszystkich, których to dotknęło.

Dziękujemy.”

Smith w odpowiedzi na decyzję odparł, że akceptuje ją i szanuje.