Twórca “Ex Machiny” i “Civil War” zapowiada, że nie zamierza póki co reżyserować kolejnych filmów
Zbliża się premiera nowego filmu Alexa Garlanda, scenarzysty i reżysera, którego debiutem za kamerą była Ex Machina. Tym razem twórca stworzył film akcji pt. Civil War i wygląda na to, że na ten moment będzie to jego ostatnie reżyserskie dokonanie.
Już w 2022 roku Garland zapowiadał, że może wróci do pisania scenariuszy dla innych reżyserów, a teraz potwierdził swoje zamiary.
Nic się nie zmieniło. Jestem w podobnym stanie i nie planuję znów reżyserować w najbliższej przyszłości. Ja naprawdę kocham filmy, ale ich tworzenie nie istnieje w próżni.
Garland dodał, że jego miłość do filmu nie niweluje presji, którą czuje podczas ich realizacji.
Ta presja nie jest kwestią finansową – chodzi o fakt, że prosisz ludziom o zaufanie czemuś, co na wierzchu nie wydaje się szczególnie godne zaufania.
Jako przykład podał Ex Machinę.
Alicia [Vikander] i Sonoya [Mizuno] ufają, że nagość będzie tematem, z którym będziemy się obchodzić z szacunkiem, tymczasem kino często skłania się ku czemuś innemu.
Garland ma jeszcze współreżyserować film Warfare z Rayem Mendozą, jednak utrzymuje, że będzie tam głównie łużyć jako wsparcie.
W opisie Civil War czytamy:
W niedalekiej przyszłości, grupa dziennikarzy podróżuje przez ogarnietą drugą wojną domową Stany Zjednoczone. Walka toczy się między amerykańskim rządem, a “siłami zachodu”, którymi przewodzą Teksas i Kalifornia. Film opowiada o dziennikarzach, którzy próbują przetrwać w czasach, gdy rząd stał się dystopijną dyktaturą, a ekstremiści regularnie popełniają zbrodnie wojenne.
W filmie występują m.in. Kirsten Dunst, Wagner Moura, Stephen McKinkley Henderson, Nick Offerman oraz Cailee Spaeny. Film napisał sam Garland, a wyprodukowało go studio A24. Budżet produkcji wyniósł 50 mln dolarów.
Premierę zaplanowano na 12 kwietnia.