TAYLOR SWIFT wspomina “koszmarne” przesłuchanie do roli w “Nędznikach” u boku Eddie’ego Redmayne’a
W 2012 roku zadebiutował film Nędznicy w reżyserii Toma Hoopera, w którym jedną z ról zagrał Eddie Redmayne. Aktor podczas przesłuchania spotkał się z Taylor Swift, która walczyła o udział w filmie.
W talk show Grahama Nortona wokalistka opowiedziała o tym, że kandydowała do dwóch ról – Cosette (z powodu aparycji) oraz Éponine (z powodu umiejętności wokalnyc)h. Obie te bohaterki mają wspólne wątki z Mariusem, w którego wcielił się Redmayne, nazwany przez Swift jednym z jej ulubionych aktorów. Gdy Swift starała się o rolę, Redmayne był już obsadzony i miał zagrać z nią scenę. Artystka opowiada:
Kiedy się pojawiłam, wcisnęli mnie w dziewiętnastowieczny kostium ulicznicy i powiedzieli, że zabarwią mi zęby na brązowo. Spytałam, czy zrobią to już po tym, jak poznam Eddie’ego Redmayne’a. Sprawili, że wyglądałam jak śmierć, zrobiło się koszmarnie. Kiedy spotkałam Eddie’ego, nie otworzyłam ust, żeby się odezwać!
Redmayne także nie najlepiej wspomina to przesłuchanie – nie spodziewał się, że grając scenę, on i Swift będą się obejmować.
Wcześniej jadłem pizzę i jedyne, o czym mogłem myśleć, gdy Taylor umierała w moich ramionach, a ja starałem się przekazać emocje, to to, że mój oddech cuchnie czosnkiem.
Ostatecznie w filmie zostały obsadzone Samantha Barks oraz Amanda Seyfried, Hooper wspominał jednak, że Swift była blisko otrzymania roli.