Sean Penn o wykorzystywaniu wizerunków aktorów przez AI. “W zamian chcę wizerunek twojej córki”
Jedną z obaw strajkujących scenarzystów i aktorów jest to, w jaki sposób w przyszłości zostanie użyta sztuczna inteligencja i czy twórcy filmów będą wykorzystywać wizerunek i głosy gwiazd. Głos na ten temat zabrał Sean Penn.
W rozmowie z “Variety“, Penn wyjaśnił, w jaki sposób odpowiedziałby producentom, gdyby ci poinformowali go, że chcą wykorzystać jego twarz lub głos.
A więc chcesz skany mojego wizerunku? OK, w takim razie ja w zamian chcę wizerunek twojej córki, żeby stworzyć jej wirtualną kopię, zaprosić przyjaciół i urządzić wirtualną imprezę. Spojrzysz w kamerę i powiesz mi, że to w porządku?
Penn utrzymuje, że naprawdę w taki sposób odpowiedziałby producentom.
Tu nawet nie chodzi o biznes. To po prostu nieprzyzwoita propozycja. Nie uznaje się tego za obraźliwe? To pokaz braku zasad moralnych.
W lipcu poinformowało o tym, że Netflix inwestuje kolejne pieniądze w rozwój sztucznej inteligencji i poszukuje product managera, który będzie pracować przy ich platformie Machine Learning. To program oparty na AI, który do tej pory był zazwyczaj używany aby wzmacniać algorytmy podsuwające użytkownikom rekomendacje. Teraz jego działanie ma zostać rozszerzone, aby zoptymalizować pracę nad produkcjami filmowymi i telewizyjnymi, choć nie wiadomo, w jaki dokładnie sposób. Osoba, która otrzyma posadę, ma zarabiać aż 900 tysięcy dolarów rocznie. Netflix nie jest jedyną firmą, która inwestuje w AI – robi to też Disney, który chce “wzmocnić kinowe doświadczenie”.