Do amerykańskich kin trafił Miller’s Girl, w którym główne role zagrali Martin Freeman i Jenna Ortega. Produkcja powstała na podstawie scenariusza, który w 2016 roku znalazł się w rankingu najlepszych niezrealizowanych (tzw. Black List). Niestety, to wyróżnienie nie przełożyło się na to, że film zbiera pozytywne recenzje.
W opisie filmu czytamy:
Utalentowana młoda pisarka (Jenna Ortega) rozpoczyna twórczą odyseję, gdy jej nauczyciel (Martin Freeman) przydziela projekt, który splątuje ich oboje w coraz bardziej skomplikowaną sieć. Gdy granice zaczynają się zacierać, a ich życia splatają się, profesor i uczennica muszą zmierzyć się ze swoimi najciemniejszymi stronami, jednocześnie starając się zachować swoje indywidualne poczucie celu i rzeczy, które są dla nich najważniejsze.
Spośród 38 recenzji zebranych na ten moment w serwisie Rotten Tomatoes jedynie 34% jest pozytywne. Krytycy piszą, że film jest niezamierzenie kampowy i wyrażają zdziwienie, że scenariusz został jakkolwiek doceniony, bo wcale na to nie zasługuje. Pojawiają się uwagi, że produkcja opiera się na stereotypach i jedynie Freeman i Ortega robią, co mogą, żeby podnieść jego poziom. Ostatecznie jednak rozrywkę z Miller’s Girl można czerpać tylko wtedy, gdy podejdziemy do niego jak do filmu „tak złego, że aż dobrego”.
To już drugi z rzędu film z udziałem Ortegi, który został zbesztany przez krytyków. Poprzednia produkcja, Finestkind, ma jedynie 28% pozytywnych not. Złą passę może przełamać Sok z żuka 2.
Millers Girl jest reżyserskim debiutem scenarzystki Jade Halley Bartlett, która odpowiada też tekst do filmu. Oprócz Ortegi i Freemana, w filmie występują także Dagmara Domińczyk, Bashir Salahuddin oraz Gideon Adlon.