LEGION SAMOBÓJCÓW Jamesa Gunna jest całkowicie ukończony. Obyło się bez dokrętek

Na 6 sierpnia planowana jest premiera Legionu samobójców. The Suicide Squad. Choć minie jeszcze trochę czasu, nim film zostanie pokazany widzom, reżyser pochwalił się, że produkcja została już całkowicie zakończona.
Przypomnijmy, że film Gunna to quasi-sequel produkcji z 2016. W filmie występują m.in. Margot Robbie, Nathan Fillion, Joel Kinnaman, John Cena, Jai Courtney, Michael Rooker, David Dastmalchian, Taika Waititi, Jennifer Holland, Daniela Melchior, Viola Davis, Idris Elba i Peter Capaldi. Postaci takie, jak Bloodsport, Peacemaker, Kapitan Boomerang, Ratcatcher 2, Savant, King Shark (głosu użycza mu Sylvester Stallone), Blackguard, Javelin i Harley Quinn – tworzące drużynę – Task Force X wylądują na wyspie, na której będą musieli zniszczyć nazistowskie więzienie i laboratorium, gdzie przeprowadzano eksperymenty. Towarzyszyć im będzie Rick Flag.
Gunn w jednym ze swoich ostatnich postów na Twitterze poinformował, że widowisko zostało w stu procentach ukończone, włącznie z efektami komputerowymi. Dopracowanie filmu na kilka miesięcy przed premierą jest rzadkością, co zauważył sam reżyser, dodając, że jeszcze bardziej niezwykły jest fakt, że nie było potrzeby robić żadnych dokrętek. Gunn stwierdził, że takie sytuacje występują jedynie w filmach Christophera Nolana, a nie zdarzają się w przypadku filmów superbohaterskich.
Yes, it is unusual, but I always planned to have it done by now. What's more unusual is that we didn't do a single shot of pickups or any post production shooting. Outside of Chris Nolan, that almost never happens, if at all, on tentpole superhero films. https://t.co/Fh9GtEaikM
— James Gunn (@JamesGunn) April 19, 2021
Film Gunna zadebiutuje jednocześnie w kinach i na platformie HBO Max.