Ksenomorf w ALIEN: ROMULUS jest efektem praktycznym. Cailee Spaeny wspomina: “przerażające”
Czekamy na premierę następnego pełnometrażowego filmu z serii Obcy, zatytułowanego Obcy: Romulus. Do sieci trafiła nowa wypowiedź odtwórczyni głównej roli – Cailee Spaeny – na temat realizacji widowiska w reżyserii Fede Álvareza (Nie oddychaj).
Aktorka zdradziła, że na planie miała okazję zetknąć się z ksenomorfem – tytułowy obcy nie był wytworem komputera.
Animatorzy byli wspaniali. Sterowali tymi postaciami. Teraz rzadko się to widuje, gra się raczej na zielonych ekranach i z piłkami tenisowymi. Miło, że to powróciło. Czuć to będzie na ekranie. Giger [twórca projektu ksenomorfa] zabawił się z ludzką anatomią i stworzył coś pierwotnego. Gdy widzisz tę kreaturę, włosy stają dęba. Wciąż jest to szokujące. Widziałam ją wiele razy, ale gdy grałam z nią sceny w bezpośredniej odległości, było to przerażające.
Pamiętam, jak byłam mała i mój tata oglądał “Obcego”. Pomyślałam, że się dołączę, ale gdy pojawiła się scena z chest-bursterem, uznałam, że nie jestem w stanie i uciekłam. Ciekawość jednak zwyciężała, więc zaglądałam zza rogu, a gdy znów się bałam, uciekałam.
Nie tylko ksenomorfy były fizycznie obecne na planie – efektem praktycznym jest też facehugger.
Wyświetl ten post na Instagramie
Obok Spaeny na ekranie pojawią się David Jonsson (Industry), Archie Renaux (Cień i kość), Isabela Merced (Sweet Girl), Spike Fearn (Batman) oraz Aileen Wu (Away from Home).
Film zadebiutuje 16 sierpnia 2024 roku.
Łukasz Budnik