Już 25 lipca do kin trafi film Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki. Główne role zagrali Pedro Pascal (The Last of Us) jako Reed Richards, Vanessa Kirby (The Crown) jako Sue Storm, Joseph Quinn (Stranger Things) jako Johnny Storm oraz Ebon Moss-Bachrach (The Bear) jako Ben Grimm/The Thing. W obsadzie jest też Julia Garner, który w nowym wywiadzie opowiedziała o reakcjach na jej postać.
Znana m.in. z Ozark aktorka wciela się w żeńską, alternatywną wersję Srebrnego Surfera, znaną jako Shalla-Bal. Postać ta zadebiutowała w komiksach już w 1968 roku. Jej prawdziwą miłością był oryginalny Surfer, Norrin Radd. W wielu komiksach była przedstawiana jako ludzka postać z planety Zenn-La, jednak portretowano ją także jako Surfera z mocami (w serii Earth X). Oryginalny Silver Surfer pojawił się już kiedyś na ekranie – w filmie Fantastyczna Czwórka: Narodziny Srebrnego Surfera z 2007 roku; wówczas wcielił się w niego Doug Jones, a głosu użyczył Laurence Fishburne.
W rozmowie z BBC podczas londyńskiej premiery filmu Garner została zapytana o pierwsze reakcje fanów, którzy uważali, że postać Srebrnego Surfera powinna zostać także tutaj zagrana przez mężczyznę. Gwiazda stwierdziła, że nie przywiązywała do tego większej wagi i skupiła się na jak najlepszym odegraniu swojej wersji bohaterki.
Powiedziałam sobie: „Po prostu wykonam swoją pracę. To jest Shalla-Bal, więc to coś innego.
Garner skomentowała też ostatecznei pozytywny odbiór jej bohaterki po pokazaniu jej w zwiastunie.
Cieszę się, że ludzie się z tym utożsamiają – jak w przypadku każdego innego projektu. Jestem wdzięczna, że w ogóle mogę brać w tym udział, mówiąc szczerze.