Hugh Grant nienawidził grania w filmie WONKA. “Okropne doświadczenie”
W nadchodzącym filmie Wonka pojawi się postać Oompa Loompy, w którego wcielił się Hugh Grant. Aktor w nowym wywiadzie wyznał, że nie ma dobrych wspomnień z grania tego bohatera.
Grant stwierdził, że kręcenie scen wymagających efektów komputerowych było okropnym doświadczeniem i że czuł się, jakby miał na sobie koronę cierniową (z powodu kamer otaczających jego głowę). Grant dodał, że robił z tego aferę i “nie mógł nienawidzić tego wszystkiego bardziej”. Aktor, spytany o to, czy cel uświęcił środki, stwierdził, że nie za bardzo. Potem dodał jeszcze, że nie jest to przytyk w stronę Wonki i reżysera Paula Kinga.
Ja trochę nienawidzę tworzenia filmów, ale mam mnóstwo dzieci i potrzebuję pieniędzy.
Casting Granta swego czasu wywołał sprzeciw niskorosłego aktora George’a Coppena, który skomentował sprawę w BBC:
Wielu niskorosłych aktorów czuje się, jakby byli wypychani z przemysłu, który kochają. Sam uważam, że osoby niskorosłe powinny mieć szansę na występy w serialach dramatycznych, ale nie mamy takiej szansy. Te drzwi są zamknięte, a teraz jeszcze zapomnieli otworzyć kolejne. Powiększyli jego głowę. Pomyślałem sobie, co oni do cholery wyprawiają?
Wonka ukazuje przygody tytułowego bohatera przed otwarciem słynnej fabryki. W tytułowego bohatera wciela się Timothée Chalamet. Reżyserem jest Paul King (Paddington), a scenariusz napisał wraz z nim Simon Farnaby. Historia jest oparta na postaciach stworzonych przez Roalda Dahla. To trzeci raz, gdy Hollywood decyduje się na realizację filmu uwzględniającego postać Wonki – do tej pory wcielali się w niego Gene Wilder (1971) oraz Johnny Depp (2005).